środa, 4 marca 2015

Przeprosiny

Jestem pewna, że nikt tu już nie zagląda, ale jezeli ktos się znajdzie...
Chciałam Was przeprosić za moją długą nieobecność i brak rozdziału. Powody? Tak, są. Jednym z nich jest szkoła i nawał sprawdzianow, drugim są codzienne treningi, a trzeci to brak weny. Może jeśli pokażcie, ze jesteście tutaj to przyplynie do mnie wena. Pokażcie, ze jesteście tutaj i wstawcie kom. Ci którzy nie mają kont na bloggerze mogą skorzystać z opcji "anonim".

Pozdrawiam. Autorka.

4 komentarze:

  1. Wiesz, że czekam na twoje rozdziały z niecierpliwością
    Życzę ci weny i czekam
    Pauli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam czytam! Tak w sumie dopiero zaczynam. Trafiłam tu z innych twoich blogów, które też bardzo mi się podobają. Super piszesz! Czekam na następny rozdział.
    Weny! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytamy i czekamy! Pisz następne rozdziały bo piszesz świetnie i bardzo ciekawie. Nie mogę sie juz doczekać kolejnego rozdziału. Życzę dużo weny! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam od ponad miesiąca oby wróciła wena i żeby jak najszybciej był kolejny rozdział pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń